piątek, 13 maja 2011

Mapa marzeń, czyli trochę o mocy pozytywnego myślenia

Nigdy nie byłam dobra w realizacji postanowień noworocznych. Dlatego właśnie nigdy ich nie robiłam. Zdecydowanie lepiej mi wychodzi realizacja planów, które tworzą się pod wpływem chwili. Nie ukrywam, że mam takie cele, marzenia, które przekładam z roku na rok, za każdym razem złoszcząc się na siebie, że znowu się nie udało. Też tak macie? Dlatego właśnie postanowiłam zastanowić się nad tym co należałoby zmienić w swoich działaniach aby tym razem zrealizować możliwie najwięcej ze swoich marzeń.

Chciałabym Was dzisiaj namówić abyście porzuciły pesymistyczne myśli, które z pewnością każdą z Was co jakiś czas dopadają i zaczęły myśleć POZYTYWNIE.  :)

Kiedy już podsumujemy swoje plany i działania pora zabrać się za planowanie . W tym celu warto pokusić się o stworzenie swojej własnej mapy marzeń. To niezwykle prosta i użyteczna technika osiągania swoich celów.Taki "biznes plan" dla naszego życia. Warto spróbować i samemu przekonać się o jej działaniu. Ja już zaczęłam zbierać potrzebne do jej stworzenia rzeczy.
Zasada mapy marzeń jest bardzo prosta: z gazet i kolorowych magazynów wycinamy zdjęci tego, co chciałybyśmy w nadchodzącym czasie przeżyć, osiągnąć czy zdobyć. Następnie nalepiamy zdjęcia na duży arkusz papieru. Możemy dorysować brakujące elementy, ozdobić dodatkowo swoją mapę lub dopisać pozytywne afirmacje, cytaty, które będą pomagać nam w działaniu naszej podświadomości.

Tworzenie mapy może zająć nawet kilka godzin. Jeśli musicie przerwać pracę nie ma problemu. Pamiętajcie jedynie, że przerwa nie może być zbyt długa. Już w trakcie tworzenia mapy nasza podświadomość zaczyna działać na pełnych obrotach. W trakcie tych działań koncentrujemy się na sobie i swoich potrzebach. Uwalniamy swoją kreatywność i dajemy pole do popisu naszym zmysłom. Porządkujemy swoje marzenia, koncentrujemy się na nich całkowicie i tym samym sprawiamy, że stają się możliwe do spełnienia. Za myślami podążają różne rodzaje energii i odwaga, które pozwalają zmieniać siebie i świat. To czego pragniemy, zwykle jest w naszym zasięgu, ale nie wiemy, jak po to skutecznie sięgnąć. 

Kiedy najlepiej rozpocząć tworzenie mapy marzeń? Zwykle robi się ją podczas pierwszego nowiu Księżyca w roku, w znaku Barana. Wtedy dodatkowe czynniki oddziaływania planet wspierają nasze działania.
 W 2011 roku pierwszy nów Księżyca przypada na 3 kwietnia. Inne dni nowiu, w które również możemy przystąpić do tworzenia mapy to: 4 stycznia, 3 lutego, 4 marca, 3 maja, 1 czerwca, 1 lipca, 29 sierpnia, 27 września, 26 października, 25 listopada i 24 grudnia. To dobre dni na wprowadzanie modyfikacji. 
Do zrobienia mapy możemy wykorzystać siatkę bagua. Jest to kompozycja 9 kwadratów poświęconych różnym sferom naszego życia. Poniżej dokładny podział. Korzystając z tej siatki naklejamy symboliczne ilustracje w miejscach, które oznaczają odpowiednie dla nich strefy.

Ja korzystam właśnie z takiej siatki - niestety nie pamiętam, a której stronie www ją znalazłam.

Mapa jest swego rodzaju magiczną mandalą - rodzajem obrazu służącego kontemplacji rzeczywistości i magazynowaniu energii. Dlatego właśnie wiele osób tworzących swoją mapę w jej centrum umieszcza swoje najważniejsze marzenie. Bez względu na to gdzie będziemy przechowywać swoja mapę bardzo ważne jest żeby przynajmniej raz dziennie wyciągnąć ją i skupiać się na zamieszczonych na niej marzeniach przez około 15 minut. Kiedy mapa się zdezaktualizuje spalamy ją i możemy tworzyć kolejną.

Pozytywna magia rządzi się swoimi prawami. Nie jesteśmy dokładnie przewidzieć kiedy nasze marzenia się spełnią. Ma na to wpływ wiele czynników - pozytywne myślenie, jak często patrzymy na naszą mapę i skupiamy się na zawartych w niej symbolach. Teoretycznie marzenia z mapy powinny spełnić się w rok. Niektóre jednak potrzebują znacznie więcej czasu.
Pamiętajmy, że do spełniania naszych marzeń wiodą różne drogi. Czasami nawet trudno nam je przewidzieć. Wypatrujmy okazji, miejmy otwarty umysł i korzystajmy z każdej możliwości, która przybliży nas do realizacji naszych planów. Bo w dzień i w nocy wszystko nam sprzyja :)   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz